kilka słów o
Kilka słów o: ZDROWSZE ŚWIĘTA
Święta tuż tuż i pewnie niejedna z Was
zastanawia się, co zrobić, aby te święta stały się zdrowsze, mniej kaloryczne,
bo przecież tyle już za Wami i nie chcecie zaprzepaścić swoich osiągnięć. Dlatego
też przedstawiam Wam, na prośbę kilku czytelniczek, 10 porad na „zdrowsze”
święta.
1. Odpowiednia
ilość płynów
Na co dzień ważne jest, aby pić dziennie
1,5 litra wody. Ta zasada obowiązuje ZAWSZE, także podczas świąt. O zaletach
picia wody można napisać kilkustronicowy esej. (;
2. Zasada
małego talerza
Używaj mniejszego talerza, dzięki temu
nałożysz mniejszą porcję jedzenia, a nie poczujesz większej różnicy. Stań się
smakoszem, próbuj różnych dań, a nie objadaj się jednym.
3. Wolne
tempo
Jedz spokojnie, powoli, przeżuwaj
dokładnie każdy kęs i rozkoszuj się nim. Nikt nie stoi za Tobą i Cię nie goni.
Jedzenie nie ucieknie. Jak zapewne wiesz, do naszego mózgu sygnał najedzenia
dociera dopiero po kilkunastu minutach. Spiesząc się możesz zjeść więcej, niż
gdybyś wolno konsumowała tę samą ilość pożywienia.
4. Kolacja
2-3 godziny przed snem
Staraj się późno nie jeść kolacji. Daj
żołądkowi spokojnie pracować i nie obciążaj go ciężkimi potrawami oraz dużymi
ilościami na noc. Nie dość, że wpłynie to pozytywnie na Twoje samopoczucie, to
jeszcze na Twoją sylwetkę.
5. Odkładanie
talerza po zjedzonym posiłku
W czasie świąt po zjedzonym posiłku
wszyscy zostają na swoich miejscach i rozmawiają ze sobą. Podczas takiej
rozmowy na stole znajduje się mnóstwo jedzenia i możesz nieświadomie zjeść
jeszcze trochę, chociaż tak naprawdę jesteś najedzona. Dlatego dobrym wyjściem
jest odłożenie talerza – babcia, mama, czy też ciocia nie będą miały gdzie
nałożyć Ci kolejną porcję.
6. Nie
dosładzaj cukrem
Stosuj tę zasadę podczas przygotowywania
dań, a także podczas ich konsumpcji. Staraj się używać miodu lub mniej
kalorycznego zamiennika - syropu z agawy (idealny do masy makowej, pierników)
oraz inne zdrowe słodziki.
7. Nie
objadaj się
W trakcie rodzinnych spotkań, gdzie mamy
mnóstwo jedzenia, często jemy więcej, niż tak naprawdę potrzebujemy. Próbuj
różnych dań i przestań jeść, kiedy poczujesz pierwszy sygnał najedzenia.
8. Unikaj
zbędnych tłuszczy
Jeśli chcesz odgrzać pierogi, czy też
uszka, nie odsmażaj ich na tłuszczu. Zaoszczędzisz kalorie odgrzewając dania w
piekarniku lub w mikrofalówce. Używaj patelni teflonowej i smaż bez tłuszczu.
To samo dotyczy zabielania zup. Użyj jogurtu naturalnego, ewentualnie mleka.
9.
Zdrowsze zamienniki – KONKRETNE PORADY
Nie wiem czy wiesz, ale ryba po
grecku wcale nie musi być smażona. Spokojnie możesz ją ugotować na parze.
Inne dania rybne także nie trzeba
uprzednio smażyć – wystarczy zawinąć w folię i upiec w piekarniku.
Uszka same w sobie
nie są kaloryczne, o ile przygotujesz je z mąki razowej. To samo tyczy się pierogów.
Zamiast śmietany do śledzia i
majonezu do sałatki jarzynowej dodaj jogurtu naturalnego.
Bez żadnych wyrzutów sumienia użyj makaron
z mąki razowej lub pełnoziarnistej.
Mimo że kutia jest bardzo
kaloryczna, to jednocześnie jest bardzo odżywcza (o ile nie została dosłodzona
białym cukrem).
Kompot z suszonych owoców jest
wystarczająco słodki, dlatego nie dosładzaj go.
Masę makową na makowca przygotuj
w domu, będziesz miała wpływ na składniki oraz kaloryczność.
Dobrym pomysłem jest przygotowanie sernika
z chudego twarogu.
10. UMIAR
I ZDROWY ROZSĄDEK
Od kawałka makowca przecież nie
przytyjecie. (;
PRZYKŁAD:
przepis na zdrowsze pierniki
Składniki:
- 2 szklanki mąki
pszennej graham (typ 1850)
- łyżeczka sody
oczyszczonej
- 2 łyżeczki
zmielonych goździków
- 2 łyżeczki
cynamonu
- ½ łyżeczki
imbiru
- ½ łyżeczki
gałki muszkatołowej
- 8 łyżek miodu
- łyżka oleju
- 1 jajko
Przygotowanie:
Mąkę wymieszać z sodą, przyprawami,
dodać miód, jajko oraz olej. Ciasto zagnieść, a potem rozwałkować. Następnie
wyciąć różnokształtne ciasteczka. Przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do
pieczenia i piec w 180 stopniach przez 10-15 minut. Kiedy pierniczki wystygną,
można oblać rozpuszczoną gorzką czekoladą. Następnie przełożyć do szczelnego,
zamkniętego pudełka. Jeśli są twarde, do pudełka włóżcie kawałek skórki jabłka
lub pomarańczy.
Pamiętajcie,
że w święta chodzi o radość, miło spędzony z rodziną czas, a nie o odmawianie i
martwienie się kaloriami. Jeśli przez cały rok rzetelnie pracowałyście, a po
świętach znowu wrócicie do zdrowego stylu życia – to nic się nie stanie, jak w
te trzy dni sobie pofolgujecie. Nawet Ewa Chodakowska nie ogranicza się 24, 25,
26 grudnia i bez wyrzutów sumienia je świąteczne potrawy. (;
W
końcu święta są raz w roku.
*
A Wy jakie macie zdanie na ten temat?
Tak jak ja dajecie sobie wolne w święta od zdrowego odżywiania czy możecie nie
ma u Was zmiłuj i nawet w takie dni dajecie z siebie wszystko?
3 komentarze
Z tym, że chudy twaróg to największy shit jaki istnieje, już lepszy jest półtłusty. ;)
OdpowiedzUsuńSwietny wpis! Jestem tego samego zdania. Zdrowe odżywianie zdrowym odżywianiem, jednak warto sobie pozwolić czasem na odrobinę szaleństwa. Cheatday, czy Święta - "zdrowy rozsądek i umiar" - nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że w te święta zdecydowanie przesadziłam z dobrymi rzeczami, jakie zrobiła mama... Ale cóż, przynajmniej teraz mam jeszcze większą motywację, żeby w przyszłym tygodniu wybrać się na basen! :)
OdpowiedzUsuń